Witam, dziś wyjątkowe bombki. Wyjątkowe dlatego, że są wytworem mojego nagłego impulsu i są mniej klasyczne niż większość moich tegorocznych bombek. Wszystko za sprawą wykorzystania serwetki z uroczymi myszkami. Ten wesoły i nieco śmieszny motyw przykleiłam na serduszka i połączyłam z moją ulubioną czerwienią, a także kontrastującymi białymi reliefami. Całość bardzo mi się podoba, ale nie jestem pewna czy choć…
Kategoria: koty
Serce ze złotem i kocie figle
U mnie już pachnie świętami. Pierwsza porcja pierniczków upieczona. Podczas gdy ja walczyłam dzielnie w kuchni mój kot lub moje koty walczyły na innym froncie. Cicho było, spokojnie było… do czasu gdy coś nie spadło i nie wzbudziło mojego zainteresowania. Wchodzę do pokoju i widzę:kordonek z koralikami nawleczonymi na mój pierwszy ukośnik poplątany gorzej niż węzeł gordyjski. Nitka wije się we…
Kolejne ozdobniki na nadgarstki
Witam!Po wakacjach zostało wspomnienie.W Poznaniu od wczoraj pada, szaruga za oknem, zimno. Mimo to cieszę się, że jesień już prawie nastała, bo uwielbiam tę porę roku (Grzyby!)Przetwory zrobione, na działce będę rzadziej, więc czasu wolnego będzie więcej. Zaczęłam też odczuwać dekupażowy głód. To akurat dobry znak, bo moja twórczość prawie umarła śmiercią naturalną. Na szczęście koralikowanie utrzymało mnie (i mojego…
Światowy Dzień Mruczka
Światowy Dzień Kota przypadający 17 lutego uczczę jak w zeszłym roku publikacją kilku zdjęć moich mruczących sierściuchów. Tutaj kociaki w pakiecie – rzadko się zdarza żeby Tomi i Jerry siedzieli obok siebie, więc zrobienie takich zdjęć jest trudne. Moje koty, jak każde porządne sierściuchy lubią kartony i pudełka wszelkiej maści i rozmiaru. Oto dowody: Kociaki lubią także spać, spać i…
Moje życie z kotami
„Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los.”Oscar Wilde Zdecydowanie zaliczam się do tej pierwszej grupy. Koty są bardzo ważną częścią mojego życia. W dzieciństwie w domu rodzinnym były 3 koty: bezimienny szarak i 2 czarne: Węgielek i Murzynek. Ich kocie drogi rozminęły się z moją dość szybko, ale do tej pory pamiętam…