Czasami jakiś przedmiot nam się znudzi, czasami nie pasuje do nowej koncepcji wnętrza albo po prostu przestał się nam podobać. Najprościej i najszybciej jest to wyrzucić. Pozbyć się zbędnego grata a potem kupić coś nowego, ładniejszego, lepszego albo modnego. Pytanie, czy to jedyna droga? Nie, oczywiście, że nie! W świecie konsumpcjonizmu i ciągłego kupowania coraz to nowych gadżetów zapominamy o…
Przepis na butelkę miodzio
W krótkiej notce o mnie znajdziecie informację, że jestem miłośniczką wina. Nie tylko wina, bo bardzo lubię również domowe nalewki. Sama kiedyś je robiłam, ale początkowo rozsmakowałam się w nalewkach mojej mamy i teściowej. Ta druga robi bardzo dobrą choć dla mnie nieco za mocną miodówkę. Z myślą o tej właśnie nalewce ( i teściowej rzecz jasna) zmalowałam kolejną butelczynę.…
Szablonowe i różane pudełko ślubne
Pierwszy i jak na razie jedyny ślub w tym roku stał się okazją do przetestowania nowości w mojej „pracowni”. Od dawna chciałam nabyć jakieś szablony i w końcu się zdecydowałam ma taki zakup. I już żałuję, że zwlekałam tak długo – szablony bardzo ułatwiają życie dekupażystce i dają sporo nowych możliwości. A wracając do samego pudełka. Zaczęłam od wyboru motywu…
Butelka z wiśniami
Lato to świeże, dojrzałe i soczyste owoce. Jednym z nich jest wiśnia. Ten owoc jest ściśle związany z moim dzieciństwem i młodością, ponieważ rodzice mieli wiśniowy sad. Dużo wiśni nazrywałam się w życiu, ale to doświadczenie nauczyło mnie ciężkiej pracy, cierpliwości, systematyczności i szacunku do ludzkiej pracy i pieniądza. W późniejszym okresie wiśnie kojarzyły mi się z cudowną w smaku…
Biało-czarna herbaciarka
Dawno, dawno temu … to nie początek bajki, ale stwierdzenie doskonale pokazujące kiedy wykonałam ostatnią herbaciarkę. Tym bardziej cieszę się faktem, że zabrałam się za to drewienko i praca nad nim sprawiła mi tyle przyjemności. Koncepcję pracy miałam od momentu, gdy zobaczyłam w sklepie tą serwetkę. Wiedziałam oczami wyobraźni całość i udało mi się tą wizję zrealizować. Przepis był prosty:…
Dzbanek w kolorze ochry
Dzień dobry! Za oknem słonecznie i ciepło. Bardzo przyjemnie. Taka pogoda nastraja optymistycznie do życia, przynajmniej mnie. W optymistycznym i ciepłym kolorze będzie też dzisiejsza praca. Tytułowy dzbanek to kolejna rzecz, która zyskała nowe życie. Pierwotnie dzbanek ten należał do mojej babci. Był szarawy z niebieskimi kwiatami, nieco wysłużony i trochę poobijany. Mówiąc krótko: nie prezentował się najlepiej. Postanowiłam wziąć…
Kolejne szkło – butelka nalewkowa
Witam serdecznie! Zgodnie z zapowiedzią pojawia się kolejny post, w którym chcę pokazać pracę wykonaną na szkle. Znowu butelka, ale mam sentyment do takich prac. I do tych konkretnych butelek. Szklany antałek pomalowałam białą farbą Flugera i przykleiłam jeżynowy motyw ze znanego i kojarzonego papieru. Całość podkręciłam reliefowymi dekorami i napisem i brązowymi kropeczkami. Wykończenie na połysk. Klasyka w moim…
Kwiecista butelka
Witam majowo! Dawno nie ozdabiałam niczego szklanego. Pora wrócić do tematu, który zawsze lubiłam. Przedmioty ze szkła są łatwo dostępne, tanie i moim zdaniem bardzo wdzięczne do zdekupażowania. Kolejnym ich plusem jest fakt, że większość szklanych rzeczy, które do tej pory ozdobiłam to przedmioty użytkowe. Piękne i praktyczne zarazem. Tytuł postu wskazuje jednoznacznie, co mam do pokazania. Jest to butelka dość…
Pojemnik z kuchcikiem na sól
Witam, znowu coś kuchennego na tapecie. Nic nie poradzę na to, że koleżanka lubi czasem mi coś podrzucić do przerobienia i ozdobienia. Ja mam co robić, a ona zyskuje nowy gadżet (zwykle do kuchni). Tym razem bawiłam się z niewysokim, płaskatym, metalowym pojemnikiem w odcieniu pomarańczowym. E. używa go w kuchni do przechowywania soli. Nakierowana sposobem użytkowania i świadoma tego,…
Waza po liftingu
Witam serdecznie, wiosennie choć nie słonecznie, bo dziś nieco pogoda się popsuła. Mam nadzieję, że piękna pogoda szybko powróci, bo bardzo mi się tęskni za ciepełkiem, słoneczkiem i wiosenną zielenią. Zgodnie z tytułem pokazuję dziś wazę pierwotnie przeznaczoną do serwowania zupy, która zyskała nowy wygląd po tym jak trafiła w moje zacne rączki. Waza była początkowo biała z zielonymi elementami…